Właściwie cała sawanna jest niemal pusta i niczym na pustyni nie ma się tu jak schronić. Wyjątkiem są jakieś karłowate drzewka, ale jak koń miałby się schronić pod taką miniaturką? Na pomoc przychodzi Drzewo Eflayi. Jest to ogromna i stara akacja, która nie jedno pamięta... I niewiele zapomina. Kiedy ją widzisz, masz wrażenie, że ta żywa istota, jaką jest drzewo tak na prawdę w każdej chwili może wstać... i cię zmiażdżyć, lub polubić.